Zespół Edwardsa, part. 4

[lenuchna]

Mika od kilku dni nie potrafie przestac o was myslec. trzymaj sie kochana, Kuba na pewno nie chcialby zebys byla teraz smutna. Dal ci tyle radosci ile mogl, walczyl dla ciebie, zebys mogla go zobaczyc i przytulic. teraz patrzy na ciebie z gory i chce zebys byla szczesliwa.
Johana 26 moglabys mi mniej wiecej podac jaki jest koszt przewiezienia trumienki do polski??? Ja tez mieszkam za granica, ale jesli Lilianka nas opusci, to tez chce ja pochowac w Polsce. Straszne to jest ze zamiast cieszyc sie ciaza, siedze na necie i szukam informacji o tym jak przewiezc cialko do Polski. Mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala tego robic i az jestem zla na siebie ze o tym mysle ale wiem ze jesli Lilianka umrze to nie bede w stanie niczego zalatwic, a raczej tez nie mam na kogo liczyc. dlatego musze sie troche przygotowac, zeby wiedziec gdzie co i jak, no i musze tez odlozyc pieniadze.
Co do medium, ja w to nie wierze, ale jesli ty wierzysz i myslisz ze ci to pomoze to dlaczego malabys nie sprobowac.
Trzymajcie sie dziewczyny.

[Johana26]

Czesc wszystkim......
Leniuchna ja wynajelam firme ktora zajmuje sie transportem zwlok z Norwegi do polski, i koszt byl 9 tys zlotych w tym masz wszystko papiery z sadu, paszport z konsulatu polskiego, papiery z policji, no i trumienka biala w srodku metalowa. Oni wszystkim sie zajeli tylko musialam napisac im upoważnienie zeby mogli cokolwiek zrobic, ale sama sie niczym nie zajmowalam poprosilam moja kumpel zeby mi to zalatwila wszystko i zajela sie wszytkim, Kornelia lezala w kostnicy od niedzieli do piatku tyle trwalo wydanie aktu zgonu przez Norweski szpital, no i oczywiscie koszty podrozy ale to miesci sie w tych 9 tysiacach. moge ci dac numer do tejfirmy zadzwonisz zapytasz co i jak. pisz na meila jak co, joanna.grelak@hotmail.com

[Juliana]

Tak ostatnio się zastanawiałam,dlaczego to nas dotknęło,jaka mogła być tego przyczyna...Właściwie nikt nie zna na to odpowiedzi.Natomiast ciekawa jestem,ile miałyście lat,rodząc dziecko z ZE i czy to Wasze pierwsze dziecko czy kolejne. Ja urodziłam drugą dziewczynkę (pierwsza jest zdrowa) w wieku 27lat. A Wy?

[sledzjulita]

Ola była moim pierwszym dzieckiem i urodziłam ja mając 24 lata, mąż miał 26

[Emilka1988]

Ja Wiktorię urodziłam mając 23 lata, jest moim pierwszym dzieckiem, chłopak miał 22 lata - niestety z ZE.
Asię, drugą Córkę urodziłam mając 24 lata, jest zdrowa.
_________________
Wiktoria 03.05.2011 - [*]08.11.2011[*]

[zawsze razem]

Hej dawno nic nie pisalam ale czytalam nowe posty i widze ze sporo dzielnucj mam doszlo...
Nasza Julcia pojawila sie gdy mialam 21 lat, obecnie mam 22 lata a moj narzeczony mial 27, bedzie mial 28. Takze jak wiadac wiek nie ma tu nic do powiedzenia. Poprostu los wybral Nas. Sa pytania i zal dlaczego My...aLe ciesze sie kazda chwila choc ostatnio marwie sie podejsciem taty Julci bo wydaje mi sie ze coraz mniej dociera do niego ze Nasz szkrab jest chory...
Obecnie Julia ma sie dobrze, skoczyla 10 miesiecy i jest bardzo slodka dziewczynka jak wrzuce zdjecia to cos dodam

Dodano po 1 minutach:

Julia jest Naszym pierwszym bobaskiem

[Mika13]

bardzo dziękuje wszystkim za słowa wsparcia

Kubuś był naszym pierwszym dzieckiem, mój wiek 32 a męża 35

dziś przysłali mi epikryzę, z której wynika, że jego stan był bardzo zły od początku, miał pojedyncze tony serca, sinicę zaburzenia oddychania, w skali Apgar tylko 2 pkt. w klinice neonatologi zapewniono mu warunki "comfort care" czyli spokój, komfort cieplny i leczenie przeciwbólowe -morfina.

Jestem bardzo wdzięczna Bogu i mojemu synkowi, że był taki dzielny i silny i nie umarł mi w brzuchu. że mogłam przez chwilkę mieć go na rękach, że spojrzał na mnie. Był taki śliczny, nie wiem jak mam się pozbierać i jak dalej żyć.

trzymajcie się dziewczyny

Wawe myślami jestem z Tobą

[lenuchna]

Johana, dziekuje za odpowiedz. Odezwe sie, jesli bede potrzebowala ten numer, ale mam nadzieje, ze nie bedzie mi potrzebny.
Ja mam 31 lat, moj maz 34, Lilianka jest naszym 2 dzieckiem, a wlasciwie trzecim - mamy zdrowa coreczke, w zeszlym roku poronilam w 12 tygodniu ciazy i teraz sie zastanawiam, czy tamto malenstwo tez moze przypadkiem nie mialo ZE, albo jakiejs innej wady genetycznej.
Zawsze razem - czekalam na wiadomosc od ciebie, balam sie zapytac, ale teraz ciesze sie ze Julcia ma sie dobrze. jesli mozesz, to napisz jak sie rozwija. jak slysze ze jakies dzieciatko z Ze zyje i ma sie dobrze, to mi dodaje otuchy i wiary, ze moze Lila tez da rade.
Mika, wiem ze jest Ci ciezko, zadne slowa tego nie zmienia, ale myslami jestem z Toba.

[wawe]

Jakub urodził się i zasnął 9 marca 2013 o godz. 2.08.

Dodano po 5 minutach:

Co do wieku itp. To nasza druga ciaza, pierwsza zakończyła się poronieniem w 8 t.c. ja mam 32 lata a mąż 33. Też zastanawiam się nad skutkami Czarnobyla.

[Mika13]

trzymaj się Wawe
myślami jestem z Tobą, a nasze Kubusie - Aniołki są razem w Niebie i czuwają nad nami