Ból podczas seksu/peetingu - zbiorczy

[Eko222]

Nie boi sie, bierze tabletki i wierzy w ich skutecznosc.
Coraz bardziej zastanawiam sie czy jej nie pokazac tego tematu...

[emilka]

Eko, przerąbane. normalnie współczuję...
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[pituszka]

ja tez nie wiem juz co myslec...
pokazac temat niby mozesz ale tez nie wiadomo czy sie nie obrazi ze rozglaszasz wasze zycie intymne....

[Eko222]

Mowilem jej ze porusze temat na forum bo juz nie wiem co robic i sie zgodzila. Ale pewnie i tak sie obrazi i nie wiem juz co robic

Nie wiem o co chodzi, co ja mam jeszcze zrobic. Przeciez to cos naturalnego...

[julitka35]

Hejcia ja tez jak sie kocham z chłopakiem to odczuwam straszny ból i niewiem czemu !!!! Nio pierwszy raz jak sie kochalismy to mnie nic nie bolalo nawet nie krwawilam a teraz za kazdym razem ból odczuwam niewiem cio mi jest ale sex to dla mnie meczarnia


----edited by emilka----
proszę nie pisać całych postow wielkimi literami

[pinezka]

eko nie wiem czemu ale ja trzymam sie opcji ze ona ne jest gotowa na wspolzycie i tyle..to ze kochala sie z Toba kilka razy o niczym nie swiadczy moze poprostu robila to z przymusu bo wiedziala ze Tobie na tym zalezy. Kurcze strasznie dzwina sytuacja i moge sobie tylko wyobrazac co czujesz. A do lekarza nie chce isc co nie?

julitka a moze warto przejsc sie do gina z chlopakiem.. i opowiedziec lekarzowi o tym ze odczuwasz bol przy stosunku. Nie zaszkodzi a moe pomoc. Ja bym tak zrobila

[Eko222]

pinezka, juz byla u lekarza. Fizycznie jest ok, rady dostala zeby sie nie spinac tak.

Wczoraj zaczela pisac cos nawet o rozstaniu bo ja jej nie chce tylko chce "boginii seksu" Otwarcie mowi ze nie lubi seksu, nie uwaza by to bylo cos fajnego i nie powie o co chodzi bo mi to nie bedzie pasowac
Pomysl z pokazaniem tematu upadl, wtedy to juz wybiegnie pewnie z placzem...

[pinezka]

o kurka...co za dziwna dziewczyna nie potrafi szczerze porozmawiac z facetem ktorego kocha totalna bzdura. Nie rozumiem jej zachowania. Przeciez jak nie chciala i nie byla gotowa sie kochac to mogla Ci pwoedziec o tym. ja tak zrobilam. Kochalam sowjego faceta ale nie bylam gotowa na seks. Powiedzialam mu o tym. I zaczekal az przyjdzie dzien kiedy sama zechce (6 miesiecy czekal).

eko przykro mi naprawde..moze nie nalegaj narazie na seks co? Czy to dla Ciebie bedzie zbyt trudne..albo moze dajcie sobir czas. Sama juz nie wiem

[Eko222]

Ostatnio byla 2 miesieczna przerwa w seksie wiec wytrzymam, jestem jej wierny i mozna to przeciez zastapic na jakis czas pieszczotami oralnymi...

Teraz to ja sie juz poprostu boje zaproponowac seks bo znowu beda problemy

[wind_of_hope]

ja widze ze wy nie dogadujecie sie,a to na dluzsza mete nie ma sensu. rok to nie jest bardzo duzo,wiec jesli ona nie chce byc z Toba i mało tego- mysli o rozstaniu to moze warto zakonczyc ten zwiazek?... przykre ale prawdziwe, ja rozumiem ze faceci maja czesto ochote na sex i wcale mnie to nie dziwi- to normalka, ale sam napisałes ze boisz sie juz wspominac jej o tym by nie doszlo do kłotni. ona jak widac zdania nie zamierza zmieniac. pomysl nad Waszym zwiazkiem... czy to ma sens? sex nie jest najwazniejszy na swieceie ale jest dopełnieniem milosci a zeby był dopelnieniem musi byc ta milosc tylko pytanie czy owa milosc jest obustronna?
_________________