Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 5:13 pm Temat postu: |
|
|
no pewnie, że robić. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ala200124
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 5:26 pm Temat postu: |
|
|
Ostatnio między mną a moim partnerem były same pieszczoty z tym że wszedł na chwilę we mnie ale dosłownie na chwilę dodam że nie wiem czy był mokry w każdym razie stosunku nie było czy jeśli był ten płyn mogło dojść do zapłodnienia? czy potrzebny jest wytrysk?? Proszę o odpoiedż
----edited by emilka----
nie pisz tego samego postu w innych tematach. przecież otrzymałaś odpowiedź |
|
Powrót do góry |
|
|
|
l.ete
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 5:44 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki bardzo za pomoc.No i po cichu licze,że się uda.
ala200124 wydaje mi się, że szanse na zapłodnienie są bardzo niewielkie.Skoro nawet nie wiesz czy był mokry i stosunku nie było to myśle, że nie masz się czym martwić. Ja uprawiam od kilku miesięcy stosunek bez zabezpieczenia, czasem przerywany i nic ale każdy organizm jest inny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mila895
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 12:16 pm Temat postu: brak miesiączki, a test negatywny... co robić?czekać...? |
|
|
Hej to znowu ja. Pamiętacie może jak ostatnio pisałam? Więc tak...2 lutego był stosunek lecz bardzo któtki (2-3 mi wsadził)lecz wytrysku nie było, były to dni płodne... miesiaczke powinnam dostac 13 lutego, lecz dostałam 15, po miesiaczce dla pewności zrobiłam kolejny test i wyszedł negatywnie. Tylko martwi mnie to, że 14 marca powinnam dostac miesiaczke, a tu nic... dziś 2 dzień zrobiłam dziś test i wyszedł negatywnie...ile mam czekac? wynik jest wiarygodny prawda? pomocy...bo cały czas sie denerwuje i zamartwiam...
szkoda, że nikt ni odpowie:|
---edited by Wind_Of_Hope---
Prosze pisac w specjalnym dziale! temat przenosze w odp. miejsce |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 4:39 pm Temat postu: |
|
|
Mila w ciazy nie jestes. nie masz czego sie bac. wytrysku w srodku nie było,ale pamietaj ze dni plodne to duze ryzyko wiec powinnas szczegolnie uwazac. okres dostałas a 2 dni spoznienia to nie tragedia napewno bedzie, czasem spoznia sie przez stres. postaraj sie zrelaxowac i nie myslec a jestem pewna ze @ zawita predzej niz ci sie wydaje
co do testu- robi sie go najwczesniej po 12 dniach od stosunku- wynik negatywny? wiec czego sie obawiasz? ciazy nie ma :)pzdr _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
mila895
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 5:24 pm Temat postu: ... |
|
|
mam nadzieję, że nie jestem...tylko wiesz przez takie czekanie człowiek sobie rózne rzeczy wkręca...niestety. Ale oki postaram sie uspokoic i zrelaksować, dziękuje za odp:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mila895
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 10:11 pm Temat postu: :| |
|
|
A miesiączki jak nie ma, tak nie ma... < 4 dzień dziś. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
l.ete
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 1:24 pm Temat postu: |
|
|
Z wielu powodów możesz nie mieć miesiączki.Przede wszytskim się tak nie denerwuj bo stres także hamuje.Więc spokojnie czekaj a napewno przyjdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
blondyna1790
Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 80
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: z końca świata - Zakopane
|
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 9:10 am Temat postu: jak to jest ??? |
|
|
chce zacząć życie intymne ze swoim chłopakiem.ale czegoś sie boje , jestem jeszcze nie naruszona wiec powiedzcie mi szczerze czy to przebicie błony dziewiczej mocno boli??? ostatnio chcieliśmy już sie kochać ale stwierdziłam na końcu ze jednak nie chce , nie jestem jeszcze gotowa . Może tak być ze ten strach mnie od tego odpędza? Mam bardzo wyrozumiałego chłopaka i dużo rozmawiamy na te tematy . Proszę o pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 10:46 am Temat postu: |
|
|
blondyna jesli czujesz ze cos Cie blokuje to znak ze nie jestes gotowa. powinnas wstrzymac sie a nie robic to aby robic i miec za soba, ma to byc chwila wspaniała dla Was obojga . pełna relaxu, podniecenia itp.
co do błony: jedne czuja mega bol i nie dadza rady za 1wszym razem, a u 2gich nie ma ani kropli krwi..wiec roznie to bywa...jesli bedziecie spokojnie do tego podchodzic, delikatnie i bez pospiechu to byc moze nie bedzie tak bolało...a jesli zdarzy sie ze odczuwasz bol to zaprzestan, z czasem nabierzesz odwagi i bedzie wszystko jak nalezy
chłopak wyrozumiały- napewno poczeka
powodzenia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|