FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olaM
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 80
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Czw Gru 16, 2010 9:15 pm Temat postu: |
|
|
Niestety nie potrafie Ci pomoc. Ja jak dostałam wyniki badań to miałam napisane TRISOMIA PROSTA-czysty przypadek, nastepna ciaza powinna byc zdrowa na 99%. Chciałam zrobić badanie naszych kariotypów ale lekarz mi odradzał twierdzac, ze nie ma takiej potrzeby przy trisomii prostej. Na internecie tez jest napisane, ze "jest to przypadek jednorazowy". Miejmy nadzieje, ze to prawda.
I powiem Ci, ze ja tez tak mam jak ty, ze wydaje mi sie ciagle, ze ktos za mna stoi w kuchni. Tylko, ze my nie mamy dzieci i mieszkamy sami, wiec jak moj maz jest w pracy i cos czuje za plecami to mam wrazenie,ze wariuje. Nie pomyslalam, ze pilnuje mnie moja corenka♥
Pozdrawiam Cie serdecznie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
justin
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 74
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 1:29 am Temat postu: |
|
|
Olu dziękuję za te słowa,AnnoN, bardzo mi przykro:( tak- tam w górze brakowało NASZYCH DZIECIACZKÓW choc tu na ziemi....no dobrze, weźmiemy sie w garść, bo nikt nie chce żebyśmy sie smuciły. A teraz wiersz, aniołkowej mamy- która takze przeżywała to co my, z pięknej ksiażki- "kołysanka dla anioła"
Boso Aniołki siedzą na chmurkach A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa:
nad tatą, który płakać nie umie,
nad ciocią, która nic nie rozumie
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami
I swoją mamą osnuta łzami
I każdy woła cicho z daleka:
MAMO JUŻ NIE PŁACZ, MAMO , JA CZEKAM.
Dodano po 7 minutach:
a tutaj jeszcze strona dla nas pomocna. znalazłam tam cos czego mi brakowało mianowicie- LISTA ŻYCZEN OSIEROCONYCH RODZICÓW.najchetniej nakleiłabym ją sobie na czole, żeby wszsyscy widzieli i choć troszkę zrozumięli? to co czuję
1. Chciałabym, by moje dziecko nie umarło. Chciałabym je mieć z powrotem.
2. Chciałbym, byś się nie bał wymawiając imię mojego dziecka. Moje dziecko istniało i było dla mnie bardzo ważne. Potrzebuję usłyszeć, że było ono ważne także dla Ciebie.
3. Jeśli płaczę lub reaguję emocjonalnie, gdy mówisz o moim dziecku chciałabym, byś wiedział, że to nie dlatego, że mnie ranisz. Czuję wówczas, że pamiętasz; czuję twoją troskę! Śmierć mojego dziecka jest przyczyną moich łez. Rozmawiasz ze mną o moim dziecku, pozwoliłeś mi podzielić się smutkiem. Dziękuję Ci za to
4. Chciałbym, byś nie „zabijał” ponownie mego dziecka usuwając jego zdjęcia, rysunki, pamiątki ze swojego domu.
5. Bycie rodzicem w żałobie nie jest zaraźliwe, więc chciałbym byś mnie nie unikał. Potrzebuję Cię teraz bardziej niż kiedykolwiek.
6. Potrzebuje urozmaicenia, chcę usłyszeć co u Ciebie, lecz chcę, byś także słuchał mnie. Mogę być smutna. Mogę płakać, lecz chciałabym, byś pozwolił mi mówić o moim dziecku; to mój ulubiony temat.
7. Wiem, że często o mnie myślisz i się modlisz. Wiem, że śmierć mojego dziecka boli Cię także. Chciałabym o tym wiedzieć: powiedz mi to przez telefon, napisz list lub uściśnij mnie.
8. Chciałbym żebyś nie oczekiwał, że moja żałoba skończy się wraz z upływem sześciu miesięcy. Pierwsze miesiące są dla mnie szczególnie traumatyczne; chciałbym jednak być zrozumiał, że mój żal nie będzie mieć końca. Będę cierpiała z powodu śmierci mojego dziecka aż do ostatniego dnia mego życia.
9. Naprawdę staram się „zaleczyć”, chciałabym jednak byś zrozumiał, że nigdy nie będę w pełni wyleczona. Zawsze będę tęskniła za moim dzieckiem i będę pełna żalu, że już nie żyje.
10. Chciałabym byś nie oczekiwał ode mnie "NIE MYŚLENIA O TYM" lub "BYCIA SZCZĘŚLIWĄ”. Nie sprostam żadnemu z tych oczekiwań przez długi czas.
11. Nie chciałabym traktował mnie jak „OBIEKT LITOŚCI”, chciałabym jednak byś pozwolił mi na smutek. Zanim się „wyleczę” to musi boleć.
12. Chciałabym byś zrozumiał, że moje życie roztrzaskało się w drobny mak. Wiem, że to przygnębiające być blisko mnie, gdy tak czuję. Proszę bądź cierpliwy w stosunku do mnie, tak jak i ja jestem.
13. Gdy mówię "U mnie w porządku", chciałabym, byś zrozumiał, że „NIE JEST MI DOBRZE”, a każdy dzień to zmaganie się ze śmiercią mojego dziecka.
14. Chciałabym byś wiedział, że wszystkie moje reakcje związane z żałobą są normalne. Możesz spodziewać się depresji, złości, wszechogarniającego poczucia beznadziejności i smutku. Proszę więc, wybacz mi, że czasem jestem cicha i wycofana, innym zaś razem irytuję się i zachowuje ekscentrycznie.
15. Twoja rada by "żyć dzień za dniem" i tak odmierzać czas jest doskonała. Jednak obecnie, dzień to zbyt dużo i zbyt szybko dla mnie. Chciałabym wiedzieć, że daję sobie radę z godzina po godzinie.
16. Zaproponuj od czasu do czasu pojechać ze mną na cmentarz, zapalić lampkę, pomilczeć chwilę. Nie za często, tylko czasami. Daj mi znać że pamiętasz.
19. Nie mów: jesteś młoda, będziesz miała kolejne dzieci. Być może będzie dane mi się cieszyć jeszcze nie jednym dzieckiem, najpierw jednak muszę opłakać to, które odeszło. I żadne inne dziecko mi go nie zastąpi.
20. Najważniejsze: Wspomnij czasem o mim dziecku. Nie udawaj, że nie istniało. Słowa mniej bolą niż uporczywe milczenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
olaM
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 80
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:48 pm Temat postu: |
|
|
Ta lista "zyczen" jest taka realna i zyciowa. Ja bym ja wreczyla prawie wszystkim-oprocz mojej mamy, przyjaciolki i pary znajomych-czasem nawet mojemu mezowi. Ja wiem, ze on to wszystko tez przezywa i cierpi bardzo mocno ale w calkiem odwrotny sposob niz Ja... Kiedy Ja mam potrzebe rozmowy On milczy, kiedy Ja ogladam zdjecia z USG On mowi schowaj to, kiedy mnie nagle ogarnia smutek i leca lzy On patrzya na mnie jak na wariatke... I choc stara sie czasem to wszystko zrozumiec poprostu niekiedy mu nie wychodzi... Nie chce na niego narzekac bo w sumie to dzieki niemu sie jakos poskladalam i wciaz skladam ale czasem chyba kazdej z nas przydaloby sie wiecej zrozumienia. I to chyba od kazdego. Wlasnie dlatego, ze wiekszosc osob robi z naszego dziecka temat tabu doprowadza Nas to do szalu. Takie unikanie tematu i dziwne zachowanie drugiej osoby sprawia, ze przyjanmniej Ja czuje sie wyobcowana i jakby odtracana przez spoleczenstwo. Przeciez to, ze mojego dziecka nie ma z Nami wcale gorsza nie jestem... wciaz moge rozmawiac o pieluchcach i malych ciuszkach... i o wielu roznych rzeczach zwiazanych z dziecmi lub nie. To przykre co napisze, ale wielu moich znjaomych z otoczenia i pracy wczesniej unikalo mnie bo nie wiedzieli co maja powiedziec i jak sie zachowac... To bylo dla mnie gorsze, niz jak ktos podszedl i powiedzial, ze mu przykro. No ale coz zycie musimy byc tawrde i brnac do przodu mimo wszystko.
A z tej listy powinni zrobic wieki bilboard i powiesic np kolo jakiegos marketu, zeby kazdy mial okazje przeczytac i zrozumiec... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Iza-Kinga
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 40
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 9:24 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyny i dla mnie zaświeciło słońce - JESTEM W CIĄŻY !!!!!!
Dopiero zrobiłam test i nie jest to potwierdzone u lekarza, ale 2 grube kreseczki sie pojawiły )))
Chyba coś w tym jest, że czas Świąt to CZAS MAGII.....
Pozdrawiam Was wszystkie i jestem z Wami cały czas, ale nie zawsze piszę, ale czytam na bieżąco. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kinga31
Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 217
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: Anglia Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 10:20 pm Temat postu: |
|
|
GRATULACJE !!!
. _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
olaM
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 80
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 11:15 pm Temat postu: |
|
|
Wreszcie sie odezwalas:)
Serdecznie GRATULUJE!!! I czekamy na wiesci:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
AnnaN
Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Wto Gru 21, 2010 5:25 pm Temat postu: |
|
|
Posłuchajcie tego:
link usuwam !!! kolejna niedoczytana osoba! czy Wy wiecie co do jest regulamin forum? radze go poczytac bo nast razem zbanuje kazda ktora wlepi link nie z Bio m.!!!! narazie ostrzegam po raz 1. WRrrrrr.... ---Wind_of_hope---
trafiłam przypadkiem i serce o mało nie pękło
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Anna70
Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Wto Gru 21, 2010 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Izo-Kingo, gratuluję z całego serca! Trzymajcie się z maluchem.
Czytam listę życzeń i ryczę jak bóbr. Odczucia mam zupełnie takie jak OlaM. Nie ma jednego dnia, bym nie myślała o moim Miłoszku. Codziennie umiera cząstka mnie samej. Przepraszam, dół mam kompletny |
|
Powrót do góry |
|
|
|
A-Julia
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 89
Wysłał podziekowań: 10 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
|
Wysłany: Sro Gru 22, 2010 12:41 pm Temat postu: |
|
|
Izo-Kingo bardzo serdecznie gratuluje U mnie na razie jest dobrze Jestem w 11 tygodniu i za 2 tygodnie mam badanie usg genetyczne Boję się
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny i życzę wszystkim Wesołych świąt Wiem że wszystkim jest nam ciężko ale mam nadzieję że choć trochę będą radosne dla nas wszystkich Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|